Jak już ostatnio wspominałam, nasz klub żeglarski wyposażył nowo wybudowany hangar do remontów i przechowywania jachtów we wspaniałe, nowoczesne świetliki dachowe. Na fali remontów z wykorzystaniem dotacji unijnej, postanowiliśmy rozszerzyć zastosowanie technologii pasm świetlnych w naszym ośrodku żeglarskim. Po intensywnej burzy mózgów wybraliśmy dwa zastosowania dla świetlików dachowych i technologii poliwęglanowo-aluminiowej. Pierwszym zastosowaniem stało się zadaszenie wiaty dla organizowanych imprez okolicznościowych. Wykonaliśmy z drewna klejonego konstrukcję nośną oraz dach. Na bokach wiaty zastosowaliśmy poliwęglanowe ścianki, na profilach aluminiowych. Jako że świetliki dachowe na naszym hangarze wykonywała zaprzyjaźniona firma i mogliśmy podpatrywać jej pracowników montujących nieskomplikowany system aluminiowo-poliwęglanowy, owe ścianki z poliwęglanu na wiacie zamontowaliśmy we własnym zakresie, uprzednio zamawiając cały potrzebny materiał. Dach wiaty został również wyposażony w świetliki dachowe. Jednak tym razem postanowiliśmy nie ryzykować, i zamówiliśmy pasma świetlne wraz z profesjonalnym montażem. Zaprzyjaźniona firma jak zawsze stanęła na wysokości zadania i świetliki dachowe w całej okazałości mogliśmy podziwiać po niecałym dniu pracy fachowców. O drugim zastosowaniu poliwęglanu i moim własnym pomyśle na wykorzystanie poliwęglnu -opowiem niebawem.